Rezydencja w Paragwaju

5 Największych Mitów o Inwestowaniu w Nieruchomości w Paragwaju – Co Naprawdę Trzeba Wiedzieć?

Paragwaj przez długi czas funkcjonował na mapie Ameryki Południowej jako kraj tajemniczy, omijany przez masową turystykę i wciąż mało obecny w globalnych rozmowach o inwestowaniu. Dziś jednak coraz więcej inwestorów dostrzega to, co profesjonaliści wiedzą od kilku lat: Paragwaj jest jednym z najbardziej obiecujących i stabilnych rynków nieruchomości w całej Ameryce Południowej.

Niestety, zanim inwestor podejmie decyzję o locie do Asunción, musi przebić się przez gęstą warstwę stereotypów powtarzanych od lat, najczęściej przez osoby, które nigdy nie były na miejscu.
Poniżej analizujemy 5 najpopularniejszych mitów, które zaburzają obraz rynku, i pokazujemy, jak wygląda rzeczywistość z perspektywy praktyka pracującego w Paragwaju na co dzień.

Mit 1: „Paragwaj to kraj dziki, niebezpieczny i nieprzewidywalny”

Dlaczego ten mit wciąż żyje?

W świadomości wielu Europejczyków Ameryka Południowa to jeden wielki worek pełen ryzyka. Paragwaj bez globalnej turystyki i bez medialnego wizerunku, często automatycznie ląduje w jego najciemniejszym zakamarku.

Jak wygląda rzeczywistość?

  • Asunción to jedna z najbezpieczniejszych stolic w regionie, statystyki potwierdzają to od lat.
  • Najważniejsze dzielnice inwestycyjne, takie jak Villa Morra, Carmelitas, Las Mercedes czy Ykua Satí, są nowoczesne, zadbane i pełne wysokiej klasy apartamentowców, restauracji, biur i centrów handlowych.
  • Rozwój klasy średniej i napływ kapitału z Brazylii i Argentyny w naturalny sposób poprawiają infrastrukturę, bezpieczeństwo i komfort życia.

To nie jest „dziki zachód”. To rynek w fazie intensywnego wzrostu, który stoi dopiero u progu boomu inwestycyjnego.

Mit 2: „Prawo własności w Paragwaju jest niepewne”

Skąd to przekonanie?

Część krajów regionu faktycznie ma problemy z przejrzystością rejestrów, co niektórych inwestorów zniechęca do całej Ameryki Południowej.

Jak wygląda prawo w Paragwaju?

  • Kraj posiada jeden z najbardziej przejrzystych systemów rejestracji nieruchomości w regionie – Registro Público.
  • Zakup nieruchomości jest procesem w pełni uregulowanym i bezpiecznym dla obcokrajowców.
  • Cudzoziemiec kupuje nieruchomość na identycznych zasadach jak obywatel, bez ograniczeń, kwot maksymalnych czy wymogów partnera lokalnego.
  • Notariusz (escribano) ponosi prawne konsekwencje za weryfikację wszystkich dokumentów.

Profesjonaliści dobrze wiedzą, że pod względem prawa własności Paragwaj wypada lepiej niż wielu jego sąsiedzi.

Mit 3: „Bez hiszpańskiego się tam nie dogadam, więc inwestowanie jest nierealne”

Dlaczego ludzie tak myślą?

Paragwaj to kraj dwujęzyczny (hiszpański + guaraní), co brzmi dla obcokrajowca jak potencjalna bariera.

A jak jest naprawdę?

  • W sektorach takich jak nieruchomości, bankowość, finanse czy deweloperka większość specjalistów komunikuje się swobodnie po hiszpańsku i przynajmniej podstawowym angielskim.
  • Deweloperzy w topowych lokalizacjach obsługują coraz więcej inwestorów zagranicznych, szczególnie z Brazylii, Argentyny i USA.
  • Doradcy i kancelarie są przygotowane, by prowadzić klienta od A do Z w jego języku, także z pełnym tłumaczeniem dokumentów.
  • Zakup nieruchomości to proces, w którym inwestor często nie musi nawet fizycznie być w Paragwaju.

Język nie stanowi blokady, dobry doradca eliminuje 95% barier.

Mit 4: „Skoro nieruchomości są tanie, to pewnie jakość jest słaba”

To jeden z najbardziej mylących stereotypów, które powtarzają osoby patrzące na Paragwaj z dużej odległości i jeszcze większym dystansem do wiedzy.
Niskie ceny nie mają nic wspólnego z niską jakością. Wynikają z wczesnej fazy rozwoju rynku, korzystnych kosztów budowy i silnej konkurencji między nowoczesnymi deweloperami, którzy dopiero zaczynają walczyć o zagranicznego klienta.

A jak wygląda realna jakość?

W topowych dzielnicach Asunción powstają projekty, które bez kompleksów można postawić obok inwestycji znanych z:

  • Panamy,
  • Medellin,
  • Limy,
  • a w wielu przypadkach nawet z Miami czy Dubaju pod względem funkcjonalności i designu.

Dzisiejszy standard premium to nie „ładne mieszkanie z basenem”. To pełna infrastruktura lifestyle’owa, która w Paragwaju staje się normą:

  • rooftop infinity pool z panoramą miasta,
  • jacuzzi i spa,
  • wysokiej klasy siłownie,
  • coworkingi i sale konferencyjne,
  • całodobowa recepcja i monitoring,
  • zielone tarasy, prywatne ogrody i strefy relaksu,
  • nowoczesne systemy bezpieczeństwa i kontroli dostępu.

To wszystko przy cenach, które wciąż są 40–70% niższe niż na dojrzałych rynkach regionu.
Innymi słowy: kupujesz jakość premium, ale płacisz jak za rynek wschodzący.

Mit 5: „Rynek jest mały, więc nie ma szans na dobre zwroty”

Czy rzeczywiście?

To, że rynek jest mniejszy niż w Brazylii czy Argentynie, nie jest wadą, jest szansą. Mniejsze rynki często pozwalają wejść na nie w momencie, gdy potencjał wzrostu jest największy.

Fakty mówią same za siebie:

  • Paragwaj od lat notuje stabilny i ponadprzeciętny wzrost gospodarczy.
  • Jest jednym z najbardziej przyjaznych podatkowo krajów kontynentu.
  • Dług publiczny jest jeden z najniższych w regionie.
  • Do Asunción przenoszą się tysiące firm z Argentyny i Brazylii, generując stały popyt na mieszkania.
  • Zwroty na wynajmie 6–10% netto rocznie są realne, a w najlepszych projektach nawet wyższe.
  • Nieruchomości nadal są undervalued ceny nie odzwierciedlają potencjału rynku.

To nie jest rynek „za mały”. To rynek w idealnym momencie cyklu, zanim kapitał masowy zacznie wypychać ceny w górę.

Wnioski: Paragwaj to rynek dla inwestora, który patrzy dalej niż reszta świata

Paragwaj nie jest rynkiem dla tych, którzy inwestują „na skróty” lub szukają gotowych ścieżek, które wydeptali już inni. To rynek dla inwestora, który myśli strategicznie, rozumie cykle gospodarcze i potrafi dostrzec dynamikę tam, gdzie większość widzi tylko mapę.

Gdy odrzuci się powtarzane od lat mity i spojrzy na fakty, Paragwaj przestaje być „egzotycznym kierunkiem”, staje się logicznym wyborem.

To kraj, który oferuje:

  • stabilność gospodarczą, której brakuje wielu większym gospodarkom regionu,
  • przewidywalność prawną, docenianą przez zagraniczne przedsiębiorstwa i inwestorów,
  • niską barierę wejścia, pozwalającą zacząć tam, gdzie w innych krajach budżet nie wystarczyłby na miejsce parkingowe,
  • rosnący popyt, napędzany migracją biznesu z Argentyny i Brazylii,
  • minimalną konkurencję, co oznacza, że najlepsze okazje nie zostały jeszcze pochłonięte przez fundusze i wielkich graczy,
  • realny potencjał wzrostu, którym rynki dojrzałe już dawno przestały zachwycać.

Paragwaj jest dziś dokładnie w tym momencie, w którym Panama była kilkanaście lat temu, a Medellín dekadę temu tuż przed gwałtownym skokiem cen i napływem globalnego kapitału. Dla inwestora to sygnał niezwykle wyraźny.

To rynek, na którym wygrywają nie ci, którzy czekają aż zrobi się głośno, lecz ci, którzy potrafią usłyszeć potencjał zanim zrobi się tłoczno.

W Paragwaju nie wygrywa ten, kto podąża za tłumem. Wygrywa ten, kto potrafi wyprzedzić trend.

Zainteresowany?

Skontaktuj się z nami – prześlemy dostępne oferty, przedstawimy rekomendacje i pomożemy Ci znaleźć nieruchomość dopasowaną do Twoich oczekiwań i strategii.